Molin285 - 2010-03-19 20:59:28

Rodzice pozwolili ci wyruszyć w podroż!
Szybko pobiegłaś do pokoju i obudziłaś Pidgeya który spał na parapecie.
Pidgey leniwie wstał, a potem pobiegliście na dół.
Rodzice byli w pracy, ale zostawili ci plecak.
Sprawdziłaś co w nim było.
Były w nim wszystkie przedmioty jakie spakowałaś i jeszcze x4 PokeBall, PokeDex i PokeNav.
Cofnęłaś Pidgeya do jego Pokeballa, a potem wyszłaś na dwór.
Biegłaś przez środek łąki.
Widziałaś dużo pokemonów, ale każdy kiedy cie zobaczył natychmiast uciekał.
W końcu dobiegłaś do lasu.
Nagle przed tobą stanął mały Caterpie.
-Cate cate. -Powiedział pokemon patrząc na ciebie.
Co robisz?

Brivey - 2010-03-19 21:02:16

- Pidgey, myślisz, że poradzisz sobie z tym Pokemonem? - zapytałam, patrząc na Caterpie. - To tylko robak, powinno pójść gładko - zauważyłam i przeskanowałam Caterpie PokeDex'em. - Ah, zupełnie zapomniałam, jakie masz ataki Pidgey! - zaśmiałam się i ją również przeskanowałam PokeDex'em.

Molin285 - 2010-03-19 21:24:25

Przeskanowałaś robaka:

Spoiler:

http://www.pokemonelite2000.com/sprites/plmfa/10.png
#10 Caterpie
Płeć: Samiec
Lv 6,12
Ataki: Strzał nicią, Akcja
Sp. Atak: ---

A potem Pidgeya

Spoiler:

http://www.pokemonelite2000.com/sprites/plmfa/16.png
#16 Pidgey
Płeć: Samica
Lv 5,00
Ataki: Akcja, Atak piaskiem, Atak skrzydłem
Sp. Atak: Wichura 8% [Umie tylko w 8%, ale może używać]

Caterpie wyczuł że chcesz z nim walczyć i zaczął machać główka na nie.
-Cate cate! -Mówił pokemon. Co chwilę odwracał cie do tyłu, a potem machał główką na nie.
Chyba chciał wasz przed czyść ostrzec.
Cały czas krzyczał i podskakiwał i nagle za krzaków wyskoczył Haunter.
-Ha haunter... -Mówił pokemon i latał na około was.
-Cate cateee...- Powiedział pokemon i przyczepił się do twojej nogi.
Haunter chce z wami walczyć

Brivey - 2010-03-19 21:33:15

- Hę? Haunter...? - zapytałam, skanując go PokeDex'em. - Caterpie, przepraszam, że od razu chciałam walczyć, ale teraz jesteś mi bardzo potrzebny... Bez ciebie go nie pokonamy... - dodałam. - Pidgey, atakuj piaskiem, a następnie rozwiej go Wichurą i zaatakuj Akcją! Jeśli uniknie, użyj Ataku Skrzydeł!

Molin285 - 2010-03-19 21:40:46

Spoiler:

http://www.pokemonelite2000.com/sprites/emesprani/emesprani093.gif
#93 Haunter
Więcej informacji dostaniesz gdy złapiesz/pokonasz pokemona

Akcja nie zadziałała na pokemona ducha, ale reszta zadziałała bardzo dobrze. Haunter nie mógł teraz atakować bo miał zasypanie oczy i Caterpie związał go nicią. Wtedy Pidgey użył uderzenia skrzydłem.  Haunter mocno dostał, ale zniszczyło to też nić. Haunet zaatakował lizaniem na Pidgeya i trafił. Mocno go uderzył. Caterpie znowu użył nici, ale Haunet ją zniszczył. Wtedy Caterpie użył nici i zaczął się kręcić. Wyszedł z niego jagby kokon i wtedy odbił się od ziemi i mocno uderzył w Hauntera, a potem go znowu związał.

P: 80%
H 52%
C: 94%

Brivey - 2010-03-19 21:47:06

- Dobrze wam idzie! Teraz, Caterpie, zaatakuj nicią! Pidgey, Atak Skrzydeł! Potem Atak Piaskiem, a Caterpie Strzał Nicią! Jeśli uniknie, Pidgey zaatakuje skrzydłami, a Caterpie chwilkę poczeka... Jeśli Haunter zaatakuje, brońcie się! Caterpie Strzałem Nicią, wtedy Pidgey atakuje Skrzydłami! Jeśli rzuci się na Pidgey, zaatakuj piaskiem, potem Wichurą! Następnie Caterpie Strzał Nicią i obydwoje Akcja!

Molin285 - 2010-03-19 21:58:57

Caterpie zaatakował nicią i bardzo mocno go ścisnął. Wtedy zaatakował Pidgey. Caterpie puścił Hauntera, a ten bez sił spadł na ziemię. Pidgey i Caterpie +97 EXP!
-Cate cate. -Powiedział Poke robak uśmiechając się do ciebie.
Pidgey zmęczony usiadł pod drzewem.

Brivey - 2010-03-19 22:04:38

- Brawo Pidgey! Brawo Caterpie! - krzyknęłam, przytuliłam robaka i ptaka. - Caterpie, wspaniale nam się współpracuje, może... Dołączyłbyś do nas... Razem podróżowalibyśmy po Sinnoh, zdobywali wstążki i odznaki... I nowych przyjaciół! - powiedziałam, uśmiechając się i patrząc na Caterpie. - Przepraszam na chwilkę - szepnęłam i podeszłam do Pidgey. - Świetnie walczyłaś Pidgey! Wiem, że jesteś zmęczona, ale proszę, czy mogłabyś przypilnować Haunter'a, aby nie uciekł? Byłabym wdzięczna... - zapytałam, a kiedy Pidgey odpowiedziała kiwając głową [na tak, czy na nie? xD] podeszłam do Caterpie. - To jak mały? Dołączysz do nas?

Molin285 - 2010-03-19 22:08:48

Pidgey podleciał do Hauntera i cały czas stał przy nim.
Caterpie uśmiechnął się. To chyba znaczy tak.
Po chwili Caterpie zaczął się świecić i zamiast jego stał tam Metapod!

Brivey - 2010-03-19 22:15:23

[Mwah! Ash też złapał jako pierwszego Caterpie xDD]
- Brawo Metapod! - krzyknęłam i przytuliłam go. - I dzięki... Tak więc... PokeBall! - zawołałam i delikatnie stuknęłam go Poke-piłką w czoło. - Dzięki Pidgey! - zwróciłam się do ptaka i rzuciłam PokeBall na Haunter'a. - Złapcie się, proszę... - szepnęłam, patrząc nerwowo to na Ball Metapod'a to na Ball Haunter'a.

Molin285 - 2010-03-19 22:17:36

[Ty nie złapałaś Caterpie tylko Metapoda XD]
Metapod złapał się od razu.
Ball z Hauneter chwile się kiwał, ale w końcu stanął.
Masz 2 nowe pokemony!

Brivey - 2010-03-19 22:33:25

[Mała różnica xD]
- Tak! Mam dwa nowe Pokemony! - krzyknęłam. - Pidgey, jesteś świetna! - zawołałam, przytulając ją i biorąc do ręki dwa PokeBall'e. - Metapod i Haunter... Ciekawe Pokemony jak na początek, nie uważasz? - uśmiechnęłam się do niej. - Teraz trzeba iść do Centrum Pokemony, duch jest wyczerpany... Ty pewnie też, no nie? - zapytałam, patrząc na nią czule. - To co robimy?

Molin285 - 2010-03-25 13:51:43

Pidgey popatrzyła na ciebie i po chwili wleciał ci na ramię.
Szliście tak razem przez drogę...
Obok was przebiegały różne pokemony.
Jeden Pichu popatrzył na ciebie, ale gdy zauważył Pidgey od razu uciekł.
w końcu zauważyliście miasto.
Podbiegłaś dalej i zauważyłaś tabliczkę na której pisało:
WITAMY W JUBILIVE CITY

Brivey - 2010-03-25 15:17:39

- Tak! Teraz tylko znaleźć Centrum Pokemon... - szepnęłam i zaczęłam się rozglądać. - Zaraz, mamy PokeNav! - zauważyłam i spojrzałam na urządzenie. - Eeee... Jak to działa...? Jakieś guziczki... Może na głos...? Gdzie jest Centrum Pokemon? - zapytałam bardzo wyraźnie.

Molin285 - 2010-03-25 15:19:33

-Centrum pokemon jest na północ od was. -Powiedział PokeNav i wyświetliła się na nim mapa.
Poszłaś w stronę w którą ci kazał i doszłaś do centrum.

Brivey - 2010-03-25 15:24:01

- O kurde! To się nazywa nowa technologia! - zaśmiałam się. - Pidgey, na chwilkę pójdziesz do Balla, dobrze? - zapytałam i odesłałam ją do Poke-piłki. Potem weszłam do Centrum Pokemon. Podeszłam do lady, za którą stała siostra Joy. - Dzień dobry! Czy mogłaby pani uleczyć moje Pokemony? - zapytałam, podając jej PokeBall'e.

GotLink.plczarny terier rosyjski szczeniaki